nie wiem czy to najlepsza aktorka HITCHCOCKA, ale z pewnością najbardziej SEXY.
Bardziej nawet niż:
JANET LEIGH,- "Psychoza"
TIPPI HEDREN - "Marnie, "Ptaki",
GRACE KELLY, - "M jak Morderstwo", "Złodziej w hotelu", "Okno na podwórze"
czy
INGRID BERGMAN - "Osławiona", "Urzeczona".
Najseksowniejsza aktorka Hitchcocka, co do tego nie ma żadnych wątpliwości.
Ani Joan Fontaine, ani Ingrid Bergman, ani Tippi Hedren, ani Janet Leigh, wreszcie, ani Grace Kelly, nie są w stanie pod tym względem dorównać Kim Novak.
Jest śliczna ale myślę jednak że Grace była piękniejsza i bardziej utalentowana. Jak do tej pory obejrzałem 2 filmy Hitchcocka "Okno na podwórze" oraz "Vertigo". Hitchcock wybiera tak śliczne kobiety do obsady że trudno się skupić na filmie.
powtorzylem sobie ptaki 2 dni temu i dla mnie bije hidren na glowe, ladna, aktorsko tez i mily matowo-niski glos
W "Zawrocie głowy" Kim była okropna - sztuczna, niewyrazista i teatralna. I jeszcze te brwi zarysowane markerem do płyt CD... Mnie w ogóle nie uwiodła. Zdecydowanie Grace najładniejsza, ale moim zdaniem Ingrid najlepiej grała, zwłaszcza w "Urzeczonej".
Mnie bardzo zastanawia dlaczego Hitchcock tylko w Zawrocie głowy Novak dał możliwość zagrania przecież była lepsza od Hedern.
Oj Panowie chyba tylko była bardziej sexy od Grace czy Tippi dla kogoś kto lubi u kobiet męską urodę :P bez urazy ale dla mnie Kim Novak właśnie trochę taka męska się wydaje być a Grace Kelly wręcz odwrotnie jest ultrakobieca :)
No, skoro tak kobieca Anna Falchi zagrała Kim, to chyba coś w niej było:-)
http://www.filmweb.pl/film/O+mi%C5%82o%C5%9Bci+i+%C5%9Bmierci-1994-34739
Luzik :) na pewno coś w niej było skoro Alfredzik ją zaangażował do swych dzieł. Jest ładna ale zwyczajnie nie mój typ. Każdy ma inny gust. Pozdrawiam :)