film bardzo dobry. Konstrukcja fabularna jest powalająca - szczególnie jeśli do filmu podejdziemy jako tabula rasa - jedynie czego się spodziewając, to kina na poziomie. Albo - ingerencji innego świata. I to jest atut filmu, który pozwala nieco przymknąć oko na ubytki w zdrowym zębie, jak ciężkostrawny patos i pretensjonalność - sztandarowo sceny miłosne - no i - długość filmu!
I jakkolwiek zamiast niejednego filmu z przesłaniem, które można by wyrazić jednym zdaniem, nie narażając na niesmak naszego dobrego smaku, tutaj całość jest potrzebna, żeby uzmysłowić sobie pytanie - jak dalece można być w błędzie w rzeczach oczywistych.