... jak na dawne realia naprawdę dobry thriller. Zrobiony według starych sprawdzonych przepisów (muzyka grozy, ciemne zakamarki, gasnące świece, niewinne ofiary). Oczywiście z perspektywy współczesnego widza momentami zbyt ckliwy, wątek miłosny do bólu infantylny- ale wybaczmy to xd Drażni jednak postać starszej pani Warren- za mocno przerysowana, wyszło komicznie, a chyba nie powinno.