Lata 40., przedmieścia Hollywood. Po sąsiedzku z aktorami w Toon Town mieszkają rysunkowe postacie. Pewnego dnia zostaje zamordowany szef studia filmowego "Maroon Cartoons". Podejrzanym staje się Królik Roger. Według policji chciał się on zemścić na producencie, który romansował z jego seksowną żoną Jessicą. Roger prosi o pomoc detektywa Eddiego Valianta (Bob Hoskins). Razem wpadają na trop intrygi, która może zniszczyć cały rysunkowy świat.
Jak twórcy filmu sprawili, że wszystkie Animki wyglądają niemalże trójwymiarowo? W każdym innym filmie, w którym łączono animację z żywymi aktorami, miałem wrażenie, że postacie zostały niejako "Wklejone" do filmu. Tutaj natomiast wszystkie Animki wyglądają bardzo naturalnie.
Klasyczna animacja, płynnie i naturalnie połączona z filmem aktorskim. Majstersztyk. Do tego świetny pastisz kina noir. Genialny Hoskins, ale Oscar należy się stanowczo Rogerowi:) I Zameckisowi.
Alternatywny świat, Hollywood, wczesne lata 40', ludzie żyją ramię w ramię z postaciami z bajek - animkami. Na domiar, nie jest to wcale film dla małych dzieci. Głowny bohater - prywatny detektyw - zostaje wezwany do jednego ze studiów filmowych. Dostaję sprawę przyłapania żony Królika Rogera na zdradzie. Okazuje się...
więcej