Wybitny dokumentalista ("Takiego pięknego syna urodziłam", "Istnienie") i wielokrotnie nagradzany operator Marcin Koszałka (dwukrotny zdobywca Złotych Lwów na Festiwalu w Gdyni za zdjęcia do filmów "Pręgi" i "Rewers" oraz Brązowej Żaby na Camerimage za "Rewers") odsłania kulisy Euro 2012, przyglądając się polskiej reprezentacji w trakcie
Nie dość że bardzo słaby ten dokument to jeszcze połowę filmu pokazują Perquisa jak coś po francusku z rodziną gada z czego nic nie można zrozumieć żenada
Koszałka jeszcze rok przed Euro w którymś z wywiadów wspominał jaki jest jego pomysł na dokument: miało być o drużynie, o wielkiej presji, mocno od strony zawodników jako zespołu ludzi postawionych wobec faktu grania we własnym kraju- przed milionami, szkoda że to się nie udało, lub reżyser postanowił zmienić swój...